czwartek, 31 stycznia 2013

Robcusie



Rabka-Zdrój szczyci się własną grupą pieśni i tańca „Robcusie”. Zespół ten może pochwalić się bogatą i barwną historią oraz doskonałymi występami na wszelkiego rodzaju kościelnych oraz świeckich uroczystościach związanych z całym regionem rabczańskim.

Korzenie „Robcusiów” sięgają okresu międzywojennego, a dokładniej roku 1935, kiedy to został powołany do życia pierwszy na Podhalu dziecięcy zespół regionalny. Działał on przy Związku Podhalan w Rabce i był prowadzony przez Jana Kapłona. Działania wojenne doprowadziły do przerwania działalności aż do roku 1961. Przez następne pół wieku zespół zmienił znacząco swój charakter, budowany przez wielu wybitnych instruktorów, którzy na długo po jego opuszczeniu nadal byli związani ze skupiającą się tam społecznością.

W 2009r. powstał również drugi zespół pieśni i tańca, składający się z osób dorosłych, które ukończyły 16. rok życia. Od 2011r. funkcjonuje on pod nazwą „Robcanie”. Zarówno dorośli, jak i młodsi członkowie obu zespołów pochodzą z Rabki-Zdroju oraz okolicznych miejscowości, a na spotkaniach szlifują góralski śpiew oraz grę na rozmaitych instrumentach ludowych.

Obecnie „Robcusie” uświetniają swoimi występami wszelkie rabczańskie uroczystości: inscenizują góralskie jasełka, przygotowują konkursowe palmy wielkanocne oraz kultywują inne, nieraz zapomniane już tradycje. Władze miasta Rabka-Zdrój nie wyobrażają sobie żadnej większej gali bez choćby najmniejszego udziału „Robcusiów”. Pojawiają się więc oni np. przy podpisywaniu umów z miastami partnerskimi, zlotach i spotkaniach, gminnych dożynkach i festynach, wieczorkach tanecznych, festiwalach dziecięcych i wielu innych.

„Robcusie” biorą udział w wielu festiwalach na terenie całego kraju. Co więcej, ich talent został również doceniony na świecie, o czym świadczą liczne zagraniczne wyjazdy zarówno dziecięcego, jak i dorosłego zespołu. Mieli oni szansę zaprezentować się m.in. występując dla Polonii we Francji czy podczas występów z lokalnym zespołem pieśni i tańca w Chorwacji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz