Od 1980 roku był prezesem Związku Podhalan. Wspierał góralską kulturę i rozwój intelektualny. Co roku organizował Msze pod Turbaczem na Polanie Rusnakowej. Autor "Historii filozofii po góralsku" i gwarowych kazań. Utrzymywał przyjacielskie kontakty z lokalną poetką Wandą Czubernatową, którą nazywał "góralską Safoną". Ich korespondencja opublikowana została w książce "Wieści ze słuchanicy". Ks. Tischner to patron II Liceum Ogólnokształcącego w Rabce.
"Radościami nie pogardzoj, od smutku uciekoj. Ka radość, tam i cnota. Ka smutek, tam grzychy, tam niecnota. Staroj się o radość, a za radościóm przydzie rozum i cało reśta."
"Człowiek, jak wszystko w przyrodzie, dojrzewa wtedy, gdy zaczyna przynosić jakiś owoc. (...) Żadne drzewo nie może owocować w izolacji od gleby i atmosfery."
"Kto stracił wszelką nadzieję, ten zagubił także podstawę dla heroizmu. Gdybyśmy chcieli w takim człowieku odbudować jego heroizm, musielibyśmy zacząć od odbudowania jakiejś nadziei."
"Nikt nie jest dobrym z konieczności, z przymusu - aby być dobrym, trzeba wybrać dobro, przyswoić sobie dobro. Wolność to jednocześnie odpowiedzialność, a odpowiedzialność to zdolność do wierności. Dobro znajduje się ponad interesem."
"Śleboda, moi drodzy, to jest coś takiego, co czuje gospodarz w swoim gospodarstwie. To jest coś różnego od swawoli. Swawola niszczy, swawola depcze. Nie patrzy: trawa nie trawa, zboże nie zboże... Swawola niszczy. Śleboda jest mądra. Śleboda umie po gospodarsku zadbać, po gospodarsku umie tę ziemię uprawiać. Las chroni, żeby był lasem. A z człowieka ta śleboda potrafi wydobyć to, co w człowieku najlepsze."
"Był człowiekiem Kościoła, zawsze zatroskanym o to, by w obronie prawdy nie stracić z oczu człowieka" (św. Jan Paweł II o ks. Tischnerze)